Aktualności
Kto z nas nie marzy o czymś takim, jak oczko wodne a w nim krystalicznie czysta woda, piękne rośliny, specyficzny mikroklimat, żabka, może jakiś zaskroniec, kolorowe ryby, uspokajający szum kaskady. Oto prosta definicja oczka wodnego. A na koniec tego opisu, a właściwie, pewnie powinienem był od tego zacząć – ciężka harówa od wiosny do zimy, konsekwentne przestrzeganie zasad i ogromna wiedza człowieka, który u nas się tym zajmuje. I teraz jest to pełna definicja oczka wodnego. Dlatego nasze wyglądają właśnie tak, jak te z marzeń. Mamy ich „tylko” 12. Każde jest inne, różnią się od siebie, ale łączy je jedno – we wszystkich żyją rybki. Jednak nie we wszystkich mogą zimować. I o tym będzie dzisiejszy post. Krok po kroku przedstawię czynności, które wykonujemy, aby nasi kolorowi podopieczni bezpiecznie przetrwali zimę.